2017 - Magdalena Witkiewicz

2017

To dobry rok. Nie piszę „był”, bo jeszcze wciąż trwa.

Pod koniec każdego roku dziękuję za ten miniony. I proszę, by kolejny był przynajmniej tak samo cudowny, jak ten, co się właśnie kończy. I jest. Ten był najlepszy. I rodzinnie i zawodowo.

Jedenasty rok mojego małżeństwa okazał się najlepszym ze wszystkich, dziesiąty rok mojego pisania okazał się najlepszy ze wszystkich lat. Czy może być lepiej? Nie wiem. Marzę, by było tak, jak dotychczas.

Czasem w wywiadach jestem pytana o to, jakie mam marzenia. I ja od pewnego czasu odpowiadam tak samo. Marzę o tym, by życie przypominało nudny film, lub nudną książkę. By było przewidywalne, bez wartkich zmian akcji. Bez scen zapierających dech w piersiach. By było, jak dotychczas i się nic nie zmieniało. Byśmy wspólnie, rodzinnie kiedyś dotrwali do tego happy endu. Byle nie za szybko:)

W tym roku napisałam książkę, która sprzedała się w pół roku w ponad 40000 egzemplarzach. Gdy pomyślę ile ludzi czytało moje „Czereśnie”, przez ile rąk one przeszły – nie wierzę. Ale z pełną świadomością mogę powiedzieć, że to jest bardzo dobra książka. Moim zdaniem moja najlepsza.

„Pudełko z marzeniami” napisane wspólnie z moim przyjacielem Alkiem Rogozińskim goni tą sprzedaż:) I najważniejsze jest to, że się nie pokłóciliśmy ani razu i nawet nie było temu blisko.

Ukazała się również kolekcja moich książek, dodawanych do gazety.

W tym roku również ukazało się wznowienie moich książek dla dzieci. Lilka i spółka, Lilka i wielka afera. Trzy dodruki, świetne recenzje spowodowały, że drugie wydanie tych książek sprzedało się trzy razy lepiej niż wydanie pierwsze.

Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!

Wydano również 8 cud świata, książkę, w której opisuję swoje oczarowanie Wietnamem.

Znalazłyśmy z Marzeną Grochowską wydawcę dla naszej „Czarnej Dupy” – co też mnie bardzo cieszy. W ogóle los na mojej drodze w tym roku postawił bardzo fajnych ludzi. O tych, którzy próbowali przeszkodzić w moim szczęściu, konsekwentnie nie pamiętam i konsekwentnie są gdzieś obok, ale nie dostrzegam ich.

Uruchomiłam sklep internetowy i kupiłam RÓŻOWĄ kasę fiskalną:)

Schudłam 20 kilo. Ostatni raz tyle ważyłam na początku ciąży z moim synem. I trwam. Przez cały czas mojej diety nie wyłamałam się ani razu. Na diecie przeżyłam wesele, wyjazdy, targi w Krakowie i święta. Również ćwiczę. Jestem z siebie dumna! Oczywiście długa droga przede mną, ale trwam! I życzę sobie, aby w nowym roku zapał mi wystarczył na co najmniej drugie tyle;)

To dobry rok. Żegnam się z nim jak ze starym Przyjacielem. A o nowy rok zatroszczę się, jak o nowego członka rodziny.

Życzę Wam SZCZĘŚCIA, moi drodzy. Aby ten nowy rok był lepszy niż ten, co właśnie mija, ale trochę gorszy, niż kolejny!

Byście realizowali swoje pragnienia, otaczali się tylko ludźmi, którzy Wam dobrze życzą. Byście umieli wybierać słuszne życiowe ścieżki. Dziękuję, że Jesteście!!!

AJLAWJU!

4 Comments

  1. Oka w rosole czyli KaFka gotuje
    29 grudnia 2017

    Gratuluję przede wszystkim zgubionych kilogramów, bo to najtrudniejsze i trwania w diecie, brawo! Przeczytałam wszystkie Pani książki, które ukazały się w tym roku ( te w poprzednich latach wydaje mi się, że także) – proszę o kolejne plasterki na smutne serca! Niech Nowy Rok przyniesie Pani to czego Pani oczekuje i marzy! I serdecznie zapraszam do siebie, będzie mi bardzo miło Panią gościć w moich kulinarnych progach.

    Odpowiedz
    1. Magdalena Witkiewicz
      29 grudnia 2017

      Tak, chyba po raz pierwszy w życiu taka konsekwencja;) Już zaglądam!

      Odpowiedz
      1. Oka w rosole czyli KaFka gotuje
        29 grudnia 2017

        Mi brakuje konsekwencji, a 10 kg do zrzucenia….

        Odpowiedz
  2. Mariola
    29 grudnia 2017

    Dziękuję za życzenia ⚘ja też życzę samych wspaniałych chwil w Nowym Roku 2018…. Dziękuję za to że poznałam tak wspaniałą osobę ⚘❤
    Wspaniałą pisarkę jestem dumna ,że przez chwilkę mojego życia mogłam uczestniczyć i być blisko takiej osoby…⚘…..
    Myślę że moja historia znajdzie szczęśliwe zakończenie.. ..????
    POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!!!!!!
    Dziękuję za przepiękne powieści ❤⚘❤

    Odpowiedz

Leave a Reply